W sobotnie południe 6 lutego 2016r. odbyły się w naszej wspólnocie obłóczyny, czyli obrzęd odziania w szaty mnisze brata, który po półrocznym zapoznaniu się z naszym życiem pragnie wraz z nami szukać Boga. Przyjęcie habitu rozpoczyna okres próby zwany „nowicjatem”, w którym nowicjusz nie tylko będzie poznawał benedyktyńską drogę prowadzącą ku Bogu poprzez modlitwę, czytanie i pracę, ale także zaznajamiał się z teologią monastyczną czy z historią naszego Opactwa. Jest to też czas, w którym to bracia poznając nowicjusza usiłują odkryć czy Bóg wzywa go do takiego sposobu życia, do tego klasztoru i tej konkretnej wspólnoty, z którą w przyszłości miałby się związać ślubem stałości.
Do obłóczyn przystąpił Sergiusz Aliksijczuk, który jest Ukraińcem urodzonym w 1991r. w Kamieńcu Podolskim. Wspaniale włada językiem polskim, gdyż nie tylko spędził już kilka lat w naszym kraju, ale nauczył się go podczas nauki w szkole. Droga, która wiodła do naszego klasztoru była dla niego długa oraz niepozbawiona przeciwności. Ożywiało go pragnienie bycia benedyktynem, ponieważ na Ukrainie życie benedyktyńskie prowadzą tylko mniszki.
Podczas ceremonii Ojciec Przeor po upewnieniu się o chęci podjęcia życia zakonnego skierował do nowowstępującego brata słowa pouczenia, w których zwrócił szczególną uwagę na prośbę, którą skierował do niego brat Sergiusz prosząc o zmiłowanie Boże i współbraterstwo z nami. Zachęcił go, aby szczególnie, gdy w całym Kościele przeżywamy Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, doświadczył miłosierdzia Bożego i stał się jego narzędziem wobec każdego. Następnie odział go w tunikę, szkaplerz, pas i płaszcz chórowy oraz wręczył mu Regułę św. Benedykta w języku ukraińskim.
Zgodnie z naszym obyczajem Ojciec Przeor zmienił imię nowicjuszowi, który zwać się będzie teraz bratem Leonardem. Jego świętym patronem jest pustelnik Leonard z Limoges, który wsławił się między innymi wielkim wstawiennictwem, orędownictwem wobec uwięzionych oraz jako kierownik duchowy. Jest patronem naszego romańskiego kościoła w Lubiniu, którego odpust obchodzimy 6 listopada.